Kobieta pobiła pracownika TCK za mobilizację syna — jak ukarał sąd.


W rejonie Karliwskim w obwodzie połtawskim kobieta zaatakowała żołnierza terytorialnego centrum uzupełnień (TCK), ponieważ jej syn został zmobilizowany.
Na mocy wyroku opublikowanego na stronie internetowej Jednolitego Państwowego Rejestru Orzeczeń Sądowych, kobieta podeszła do swojego towarzysza, który sprawdzał dokumenty, i najpierw zachowała się niegrzecznie, a potem nawet go uderzyła. Później okazało się, że sama kobieta nagrała to wideo i rozpowszechniła je w Internecie.
Szczegóły sprawy
Incydent miał miejsce we wrześniu 2024 roku, kiedy sprawdzano wojskowo zobowiązanego w TCK. Kobietę już uznano za winną umyślnego zadania lekkich obrażeń ciału funkcjonariusza podczas wypełniania przez niego obowiązków służbowych.
Decyzja sądu
Kara dla kobiety została nałożona w postaci trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, jednak odpowiedzialność ta została uchylona z okresem próbnym na 1,5 roku. Zobowiązano ją również do zapisania się w służbie probation i informowania o zmianie miejsca zamieszkania oraz odbycia odpowiedniego programu probation. Sąd zmusił również kobietę do przeprosin ofiary.
W wyniku ataku na żołnierza z powodu mobilizacji syna, kobieta otrzymała pewną karę od sądu.
Czytaj także
- Na froncie potrzebni są referenci - w 'Azowie' jest dobra oferta pracy
- Trump zastąpił skład Coca-Coli - dlaczego to może zrujnować rolników
- Trump może nałożyć sankcje na szczególne kraje dla Rosji, — Kłyńkin
- Jak legalnie uchylić się od mobilizacji - poradnik prawnika
- W Kijowie osądzono kobietę za podpalenie samochodu Sił Zbrojnych - jaka kara została nałożona
- Uniknął mobilizacji z powodu amputowanych stóp - co postanowił sąd