Zeleński: w ciągu dwóch dni walk na Kursku Rosja straciła do batalionu żołnierzy Korei Północnej.


Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że podczas walk na Kursku Rosja poniosła straty - do batalionu piechoty północnokoreańskich żołnierzy i rosyjskich desantników - w ciągu dwóch dni. Zełenski podkreślił także, że walki toczą się na całej linii frontu, a najbardziej intensywne są w kierunku Pokrowskim.
«W szczególności w walkach dzisiaj i wczoraj w rejonie tylko jednej wsi Machniówka na Kursku armia rosyjska straciła do batalionu piechoty północnokoreańskich żołnierzy i rosyjskich desantników. I to jest odczuwalne», - oświadczył Zełenski.
Prezydent podziękował również ukraińskim brygadom, które bronią ukraińskich pozycji i zadają ciosy okupantom. Otrzymał raport od dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego.
Zgodnie z notatnikiem północnokoreańskiego specjalisty, Korea Północna wysyła swoich żołnierzy, aby pomóc Rosji w zdobywaniu doświadczenia bojowego i przygotowania do ewentualnej wojny z Ukrainą.
Także 2 stycznia wojska Ukrainy uderzyły w punkt dowodzenia armii rosyjskiej we wsi Mar'jine w obwodzie kurskim.
Czytaj także
- Rosyjskie wojska wycofują się z okolic Pokrowśka
- RF skorzystała z rozejmu, aby zorganizować trasy przez przeszkody wodne
- Operacja RFS z oskarżeniem Ukrainy o zerwanie zawieszenia broni nie powiodła się - szef CPD
- Zakończenie 'Wielkanocnego zawieszenia broni': Zełenski przedstawił nową propozycję