Kierowcom opowiedziano, jak przez brak jednego 'akcesorium' można stracić prawa.


Miłośnicy motoryzacji na Ukrainie, którzy ignorują obowiązkowe wyposażenie przeciwpożarowe pojazdów, powinni się zastanowić. Informuje o tym portal motoryzacyjny 'Twoje auto'.
Organy ścigania i prawnicy ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami ignorowania gaśnicy podczas jazdy. Specjaliści zauważają, że policja wzmacnia kontrolę posiadania gaśnic w pojazdach. W przypadku braku tego obowiązkowego wyposażenia kierowcy grozi mandat w wysokości 680 hrywien. Przy powtarzającym się naruszeniu właściciele pojazdów mogą stracić prawo jazdy na okres do sześciu miesięcy.
Warto zauważyć, że to wymaganie dotyczy kierowców, którzy wykonują regularne przewozy pasażerskie. Prywatni miłośnicy motoryzacji otrzymują ostrzeżenie. Prawnicy zalecają kwestionowanie niezgodnych mandatów w sądzie, jeśli nie mają podstaw do ich nałożenia.
Czytaj także
- Wróg zaatakował Charków rakietami
- Atak rakietowy na Kijów: skutki 'uderzeń'
- Wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji walczą najemnicy co najmniej z 48 krajów
- Sikorski nazwał kraj, który może zmusić Putina do zakończenia wojny
- Zeleński ocenił negocjacje w Londynie i przypomniał USA o 'silnych' decyzjach dotyczących Krymu
- Polska zaproponowała Ukrainie alternatywę dla wysłania swoich wojsk