Ukraińca, który zaatakował ludzi w centrum Amsterdamu, okazał się dezerterem.
11.06.2025
2643

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
11.06.2025
2643

W marcu tego roku w centrum Amsterdamu miała miejsce napaść, w wyniku której pięć osób zostało ranne. Według holenderskiego nadawcy NOS, napastnikiem był mężczyzna o imieniu Roman, który zdezerterował z Sił Zbrojnych Ukrainy. Mężczyzna otrzymał krótkoterminowy urlop, ale zamiast odwiedzić matkę, pojechał do Holandii.
Koledzy Romana opowiedzieli o pogorszeniu się jego stanu psychicznego i o jego wypowiedzi, że marzy o spędzeniu reszty życia w europejskim więzieniu, gdzie warunki byłyby lepsze. Po napaści, aresztowany przez brytyjskiego turystę napastnik pozostał nieznany. Ranne zostały dwie Amerykanki, Polak, Belgijka i Holenderka. Burmistrz miasta podkreślił odwagę turysty i uhonorował go, nie ujawniając imienia bohatera.
Zdarzenie, które miało miejsce w Amsterdamie, świadczy o tym, że dezerterzy z Sił Zbrojnych mogą podejmować niebezpieczne działania w dowolnym kraju. Władze i organy ścigania powinny być zawsze gotowe na podobne sytuacje i reagować na nie szybko i skutecznie.Czytaj także
- Dzień Marynarki Wojennej Ukrainy: historia święta, życzenia w prozie, wierszach i kartkach
- Strzelec granatnika z Kijowa poległ w walkach na Ługańszczyźnie. Przypomnijmy Andriya Jurę
- W Ukrainie niewielkie zachmurzenie, bez opadów: prognoza pogody na 6 lipca
- Amerykański myśliwiec F-16 przechwycił samolot nad polem golfowym Trumpa
- Iran uderzył w pięć obiektów wojskowych Izraela podczas 12-dniowej wojny – The Telegraph
- Sekretarz generalny NATO przewiduje nową wojnę