Rosjanie trzymają w Morzu Czarnym i Śródziemnym po jednym okręcie rakietowym - Sztab Generalny.


Zgodnie z informacjami Marynarki Wojennej Ukrainy, w Morzu Czarnym i Śródziemnym znajduje się po jednym wrogim okręcie wyposażonym w rakiety typu 'Kalibr'. W Morzu Czarnym statek ten może odpalić maksymalnie 4 rakiety, a w Morzu Śródziemnym - do 8 rakiet. W Morzu Azowskim nie ma wrogich okrętów.
Dla Rosji ważny jest również Cieśnina Kerczeńska, przez którą przepłynęło 5 statków do Morza Czarnego, z których 2 kontynuowały podróż do Bosforu. Do Morza Azowskiego przepłynęło 7 statków, z których 1 był kierowany z Bosforu.
Ostatnio Marynarka Wojenna Ukrainy uczestniczyła w ćwiczeniach NATO z użyciem systemów bezzałogowych. Ponadto rosyjska flota już nie ma wpływu na sytuację na Ukrainie, jak zauważył rzecznik SZ Ukrainy Dmitrij Pletenczuk. Strata rosyjskiego samolotu Tu-22M3 zmusiła ich do większej ostrożności. W ten sposób rosyjski statek mógłby przez pomyłkę zaatakować statek cywilny w pobliżu granicznych wód ze względu na potencjalne zagrożenie ze strony ukraińskich rakiet.
Czytaj także
- Jaka kara za bagażnik na dachu samochodu
- Były żołnierz przemycał uchylających się od służby za granicę — wyrok sądu
- W Kijowie w wypadku drogowym z udziałem marszrutki ucierpiało ponad dziesięć osób
- W Kropywnyckim rozległy się eksplozje
- W Czernihowie na tle ataku dronów rozległy się eksplozje
- W Mikołajowie wybuchł wybuch