Mały opowiedział, jak SBU chroni swoich agentów, którzy przeprowadzili udane operacje w tyłach wroga.
dzisiaj, 17:16
319

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
dzisiaj, 17:16
319

Szef SBU Wasyli Małyk oświadczył, że agenci służb specjalnych wykonują ważne zadania w tyłach wroga, a ich praca jest niezwykle cenna. Podkreślił, że za udanymi operacjami stoją konkretni ludzie, a same operacje są przeprowadzane pod czujnym okiem kierownictwa. Wiele kobiet również pracuje jako agenci, a Małyk osobiście rozmawia z każdym z nich.Na ostatnich konferencjach prasowych opowiedział również o udanej operacji specjalnej 'Pawutyna', mającej na celu zniszczenie rakietowców oraz inne niestandardowe zadania. Trwała dwa lata i udało się wykryć rosyjskich szpiegów działających na Ukrainie. Takie udane działania podkreślają gotowość i profesjonalizm ukraińskich służb specjalnych w przeciwdziałaniu zagrożeniom zewnętrznym.
Czytaj także
- Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w bazę naftową w obwodzie rostowskim
- Jermak ogłosił nowe 'niespodzianki' dla Rosji
- Antykorupcyjna prokuratura mocno wyśmiała wicepremiera Czerniszowa (zdjęcie)
- 174 postępowania dotyczące duchownych UOC MP. Mały raportował o walce z agentami w szatach
- Rosja uderzyła rakietą balistyczną w liceum w Białogrodzie-Dnistrowskim: są ofiary (zdjęcia, wideo)
- Zamach na Sternenka. Generał SBU Maluk ujawnia szczegóły głośnej operacji specjalnej