Państwowa Inspekcja Sanitarna zareagowała na plotki o trującym awokado w Ukrainie.


Państwowa Służba Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów poinformowała, że informacje o obecności trującego awokado na półkach ukraińskich sklepów nie zostały oficjalnie potwierdzone. Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej Serhij Tkaczuk oświadczył, że obecnie nie ma oficjalnych informacji o sprzedaży niebezpiecznego produktu w Ukrainie. Informacje uzyskane z systemu szybkiego powiadamiania o ryzykach są związane z tym, że Holendrzy zdecydowali się nie rozpowszechniać niebezpiecznego produktu.
Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej zaapelował do przedstawicieli mediów o weryfikację informacji w biurze prasowym departamentu przed publikacją wiadomości o potencjalnie niebezpiecznych produktach. Serhij Tkaczuk zapewnił, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie nadal chronić konsumentów importowanych produktów i zapewniać bezpieczeństwo żywności, które trafiają na rynek ukraiński.
Warto również wspomnieć o niebezpieczeństwie słodyczy w supermarketach, o czym wcześniej informowano Ukraińców.
Czytaj także
- Pomoc finansowa za rany lub śmierć żołnierza: w TCK nazwano główny błąd, przez który wstrzymują wypłaty
- Emerytury z wyprzedzeniem: część ukraińskich emerytów otrzyma wypłaty za 6 miesięcy jednocześnie
- Generał ocenił, jak operacja 'Pająk' zmieniła warunki wojny
- Tysiące Ukraińców ryzykują utratę dodatków: kto straci dodatek do emerytury i pomoc
- ISW ujawnia, co zmusi Putina do zmiany postrzegania wojny i usiąść do stołu negocjacyjnego
- Koktajl Mołotowa dla Putina: Nauseda powiedział, jak Merz zawiódł w groźbach wobec Rosji